Msza pogrzebowa Stanisława Moniuszki w Bazylice Świętego Krzyża

Stanisław Moniuszko był człowiekiem chorowitym, przez wiele lat chorował na serce. Jego nagła śmierć 4 czerwca 1872 roku, w wieku 52 lat, napełniła miłośników muzyki i mieszkańców Warszawy wielkim smutkiem.

Przez większą część swego zawodowego życia pracował ponad miarę – był dyrektorem opery, komponował, wykładał w Instytucie Muzycznym. Z opisów kronikarskich i wspomnień bliskich znamy ostatni dzień życia kompozytora. Jak zazwyczaj wstał bardzo wcześnie, ponieważ uczestniczył w porannej mszy świętej, najczęściej w kościele Wizytek przy Krakowskim Przedmieściu. Po skończonym nabożeństwie miał zwyczaj picia porannej herbaty w słynnej cukierni Kocha, niedaleko Pałacu Staszica. Później oczekiwano go w Instytucie Muzycznym, gdzie miał wystawiać świadectwa ukończenia prowadzonego przez siebie kursu harmonii, jednak tam się nie pojawił. Poszukujący go pracownicy Instytutu dowiedzieli się, że przez chwilę był w Teatrze Wielkim, gdzie trwały przygotowania do premiery „Fausta”, opery Charles’a Gounoda (1818 – 1893). Ponieważ Moniuszko czuł się źle, był przemęczony i słaby, postanowił wrócić do swego domu przy ulicy Mazowieckiej 3. Na schodach kamienicy zasłabł, wezwano lekarzy, lecz nie udało się pomóc muzykowi. Po południu, na krótko odzyskał przytomność, jednak zmarł o godzinie 18.00, w otoczeniu rodziny. Jako przyczynę śmierci rozpoznano atak serca.

Egzekwie zostały odprawione w kościele Św. Krzyża, trzy dni później, 7 czerwca 1872 r. Trumna z ciałem kompozytora została wniesiona do kościoła i ustawiona na katafalku, głową w stronę wyjścia z kościoła. W czterech rogach katafalku zapalono świece oraz otoczono trumnę wieńcami i kwiatami. Nabożeństwo żałobne rozpoczęło się o godzinie 11.00, a mszę żałobną celebrował biskup lubelski Walenty Baranowski (1805 – 1879), wielki patriota, uczestnik walk Powstania Listopadowego. Podczas mszy artyści polskiej opery wykonali „Requiem” skomponowane przez Stanisława Moniuszkę. Po mszy żałobnej poniesiono trumnę w kondukcie żałobnym, na miejsce wiecznego spoczynku kompozytora, na cmentarz Powązkowski.

Kościół Św. Krzyża jest własnością Zgromadzenia Księży Misjonarzy świętego Wincentego á Paulo. Od najdawniejszych czasów kościół i parafia były najważniejszymi miejscami kultu religijnego Warszawy oraz ośrodkami pomocy potrzebującym. Już w 1510 roku, w miejscu obecnego kościoła, stała drewniana kaplica pod tym wezwaniem, a w latach 20 – tych XVII wieku przy kościele powstało Bractwo św. Rocha, które miało pomagać ofiarom epidemii oraz szkoła elementarna dla ubogich. Pierwotny murowany kościół został zniszczony w czasie Potopu Szwedzkiego (1655 – 1560), a świątynia, którą znamy w obecnym kształcie, została wybudowana w latach 1671 – 1696. Kamień węgielny pod obecny kościół został wmurowany 1 kwietnia 1682 roku, przez najstarszego syna króla Jana III Sobieskiego, królewicza Jakuba. Fundatorem nowego kościoła był prymas Polski od 1687 roku, Michał Radziejowski (1645 – 1705), a twórcą architektury kościoła – Józef Szymon Bellotti (? – 1708), najważniejszy, obok Tylmana z Gameren (1632 – 1709), twórca barokowej zabudowy Warszawy. Bellotti był również rzeźbiarzem i sztukatorem – jako nadworny artysta króla Jana III Sobieskiego wykonał rzeźby na fasadzie pałacu w Wilanowie.

Mimo, że kościół był gotowy już pod koniec XVII wieku, dopiero w 1756 roku zakończono prace przy fasadzie kościoła. Dwie wieże nakryte późnobarokowymi hełmami zaprojektował Józef Fontana (1676 – 1739), a jego syn, Jakub Fontana (1710 – 1773), ukończył dzieło dodając fasadzie półokrągły szczyt wieńczący część środkową oraz charakterystyczne schody z podjazdem. Fasadę ozdobiły rzeźby dłuta Jana Jerzego Plerscha (1704/1705 – 1774), najważniejszego polskiego rzeźbiarza okresu późnego baroku. Kompozycji całości fasady dopełniły dwa budynki mieszkalne autorstwa Jakuba Fontany, w typie dworkowym, usytuowane symetrycznie po bokach kościoła. W 1858 roku przed kościołem stanęła figura Chrystusa niosącego krzyż, odlana w cemencie według projektu Andrzeja Pruszyńskiego (1836 – 1895). Użyty materiał rzeźbiarski okazał się nietrwały i w 1889 roku, dzięki zbiórkom funduszy wśród społeczeństwa, powstała kopia figury wykonana w brązie, w rzymskiej pracowni światowej sławy polskiego rzeźbiarza, Piusa Welońskiego (1849 – 1931). Na nowym cokole z czarnego granitu, zaprojektowanym przez Stefana Szyllera (1857-1933), umieszczono złocony napis mający nieść otuchę wiernym i podtrzymywać nadzieje wolnościowe – „Sursum corda” czyli „W górę serca”.

Kościół Św. Krzyża został zniszczony już w pierwszych dniach drugiej wojny światowej, ale najbardziej ucierpiał w czasie Powstania Warszawskiego, kiedy we wnętrzu budowli zostały zdetonowane dwa pojazdy bojowe wyładowane materiałami wybuchowym. Detonacja zniszczyła fasadę, wystrój wnętrza i sklepienie nad dolnym kościołem. Podmuch wybuchu zmiótł figurę Chrystusa, która po upadku Powstania została wywieziona przez Niemców z przeznaczeniem na przetopienie na złom. Posąg udało się na odzyskać po zakończeniu wojny i po renowacji w firmie brązowniczej Braci Łopieńskich, dnia 19 lipca 1945 roku, uroczyście ustawiono rzeźbę na swym dawnym miejscu, przed wejściem do kościoła. W całości świątynia została odbudowana w latach 1945 – 1953. W ostatnich latach budowla przeszła poważny remont, w czasie którego zrekonstruowano wiele utraconych w czasie II wojny światowej elementów wystroju wnętrz.

Świątynia Świętokrzyska wielokrotnie był świadkiem doniosłych wydarzeń z życia państwa i miasta. To tutaj w 1683 roku król Jan III Sobieski modlił się o zwycięstwo przed wyprawą wiedeńską. W tym kościele odbywały się uroczystości związane z koronacją Stanisława Augusta Poniatowskiego w 1764 roku, a w 1792 roku włoski kompozytor Giovanni Paisiello (1740 – 1816) dyrygował swoim Te Deum z okazji pierwszej rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. W lutym 1861 roku odbyła się msza żałobna Pięciu poległych, którzy zostali zabici w czasie manifestacji społeczno – patriotycznej przeciwko władzom rosyjskim. We wrześniu 1814 w świątyni pochowano księcia Józefa Poniatowskiego, poległego w czasie Bitwy Narodów pod Lipskiem. W 1880 r. w podziemiach świątyni spoczęło, sprowadzone z Paryża, serce Fryderyka Chopina, wmurowane obecnie w jeden z filarów kościoła. Znajdują się tu również liczne tablice upamiętniające i epitafia, m.in. Juliusza Słowackiego, Zygmunta Krasińskiego, Adama Mickiewicza, Bolesława Prusa, Władysława Sikorskiego.

Stąd też, po skończonym nabożeństwie żałobnym, trumna z ciałem Stanisława Moniuszki, wielkiego Polaka i muzyka, ruszyła w ostatni przemarsz po Warszawie, ukochanym mieście kompozytora.

Kościół Św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu, obraz Canaletta, 1778 r.

Kościół Św. Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu, obraz Canaletta, 1778 r.

Kościół Św. Krzyża, widok obecny

Kościół Św. Krzyża, widok obecny